"Kościół nie jest jakąś organizacją społeczną czy filantropijną, jakich wiele, ale Bożą wspólnotą wierzących złączonych więzią miłości pochodzącą od samej Trójcy Świętej" -mówił  Benedykt XVI do pielgrzymów z jednej z włoskich diecezji przybyłych do Watykanu. „Wielu ludzi naszych czasówma potrzebę spotkania Pana, bądź odkrycia na nowo piękno Boga bliskiego, Boga, który w Jezusie Chrystusie ukazał swoje oblicze Ojca i wzywa do uznania sensu i wartości istnienia – zaznaczył Papież. – Obecny moment dziejowy jest naznaczony przez blaski i cienie. Jesteśmy...

 

...świadkami złożonych postaw: skoncentrowania na sobie samych, narcyzmu, pragnienia posiadania i konsumpcji, uczuć i pragnień oderwanych od odpowiedzialności. Wiele jest przyczyn tej dezorientacji, która objawia się w głębokim egzystencjalnym obciążeniu, ale w gruncie rzeczy widać w niej zanegowanie transcendentnego wymiaru człowieka i podstawowej relacji z Bogiem. Dlatego tak ważne jest proponowanie przez wspólnoty chrześcijańskie skutecznych i wiążących dróg wiary” – powiedział Benedykt XVI.

 

Ojciec Święty odniósł się w tym kontekście do kwestii chrześcijańskiej edukacji, a konkretnie do formowania młodego pokolenia w wierze. Zachęcił rodziców, by nie załamywali się w obliczu trudności i by wiernie przekazywali swym dzieciom ludzkie i duchowe wartości. Przypomniał, że chrześcijańska formacja nie może ograniczać się do przygotowania do przyjęcia sakramentów, lecz powinna stanowić stały proces włączania wiernych w życie całej wspólnoty. Papież wymienił takie ważne punkty, jak uczestnictwo w Eucharystii, codzienna modlitwa czy wrażliwość na potrzebujących.

 

 

 

wiara.pl