Do większej troski w przygotowaniu dzieci do przyjęcia sakramentu Pierwszej Komunii Świętej zachęca biskup Henryk Tomasik. Apeluje również, że aby prezenty nie przesłoniły samego Chrystusa. Ordynariusz radomski zabrał głos w sprawie organizowania przyjęć komunijnych.

 

W swojej cotygodniowej audycji "Kwadrans dla Pasterza" na antenie Radia Plus Radom zwrócił uwagę, że ważne jest aby przygotowanie do Pierwszej Komunii trwało od narodzenia dziecka.

 

"Rodzice zobowiązali się, że chcą przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym ich Bóg obdarzy, a więc nie tylko przygotować dzień Pierwszej Komunii Świętej, tylko wychować, kształtować, uczyć ducha modlitwy, pokazać drogę do kościoła, uczestniczyć z dzieckiem we Mszy Świętej" - mówił biskup radomski.

 

Zdaniem bp. Tomasika prezenty wręczane dzieciom przesłaniają samego Chrystusa, dlatego niebezpieczne jest wytwarzanie nacisku czy wręcz zobowiązania, że musi to być upominek bardzo kosztowny.

 

"Chciałbym zwrócić uwagę na to, aby wszyscy, rodzice i rodzice chrzestni uczestniczyli w dobrym wychowaniu i przygotowaniu dziecka do dobrego przeżycia Pierwszej Komunii Świętej, a upominki, prezenty odłóżmy na drugi plan" - apelował biskup Tomasik. Dodał, że istotne jest także, aby przyjęcie nie stało się kosztowną imprezą, ale było przede wszystkim okazją do rodzinnego spotkania i wspólnej radości.

 

 

KAI