Jak odmawiać różaniec, by stał się wspinaczką ku Bogu, zanurzeniem w świetle, kontemplacją tajemnic zbawienia, radością przebywania z Panem i Jego Matką, doświadczeniem mocy Krzyża i Zmartwychwstania? Kolejny miesiąc różańca przed nami. Świątynie zapełnią się dziećmi, młodzieżą i dorosłymi. Wiele parafii będzie zachęcać najmłodszych konkursami i nagrodami, a na forach internetowych ożywią się dyskusje, najczęściej powtarzające od lat te same argumenty. Kontemplacja i klepanie. O tym usłyszeć i przeczytać można najczęściej. Kto ma rację?
W jakimś sensie pewnie jedni i drudzy. Przesuwające się po paciorkach palce mogą oznaczać wspinanie się ku Bogu w niemalże mistycznym porywie. Mogą być walką ze znużeniem, sennością i nieustannie ulatującymi ku całkiem przyziemnym sprawom myślami. Ale i mogą być poruszaniem wargami bez poruszenia serca.
Nie jesteśmy sędziami. Dlatego nie chcemy przypinać komukolwiek łatki. Choćby dlatego, że nikt z nas nie jest w stanie dowiedzieć się co tak naprawdę dzieje się w sercu bliźniego. Nie wiemy, czy te błądzące po wnętrzu świątyni oczy są rozproszone czy szukają światła. Czy te śpiące w ławce dziecko zasnęło ze zmęczenia czy zasnęło w Panu. Zamiast sądzić lepiej pytać jak odmawiać różaniec, by stał się wspinaczką ku Bogu, zanurzeniem w świetle, kontemplacją tajemnic zbawienia, radością przebywania z Panem i Jego Matką, doświadczeniem mocy Krzyża i Zmartwychwstania, wyjściem z Wieczernika, lekarstwem dla modlących się i modlitwy potrzebujących.
Stąd propozycja różańca z błogosławionym Janem Pawłem. Bo to właśnie on, w Liście Rosarium Virginis Mariae – Różaniec Dziewicy Maryi, daje odpowiedź na postawione wyżej pytania. Mamy nadzieję, że wielu naszych czytelników zechce w październiku sięgnąć po ten dokument, rozważyć i – odmawiając różaniec – niejako wypróbować papieskie wskazówki.
Zachętą do wysiłku niech będzie zakończenie listu. „Patrzę na Was wszystkich, Bracia i Siostry wszelkiego stanu, na Was, rodziny chrześcijańskie, na Was, osoby chore i w podeszłym wieku, na Was młodzi: weźcie znów ufnie do rąk koronkę różańca, odkrywając ją na nowo w świetle Pisma Świętego, w harmonii z liturgią, w kontekście codziennego życia.”
Aby przeczytać List o Różańcu Jana Pawła II wejdź tutaj.